Na Akademickich Mistrzostwach Polski siodelko Velo VL-1200U ( to samo co BOPLIGHT TEAM) pękło. Na jednym dołku wgniotło mnie w ziemie i kolana mnie nie utrzymały. Siodełko dostało dość ostre uderzenie i tylko pyknęło. Niestety próby sklejenia nie pomogły na zbyt długo, więc postanowiłem o zakupie nowego. Po przeczytaniu artykułu w Bikeboard i sprawdzeniu na forum wybór padł na Token TK9571 (też produkt Velo).

Siodełko Token © Tworzo

Siodełko jest sztywniejsze i lepiej pasuje wygięciem prętów do roweru. Po pierwszych kilometrach wydaje się być wygodne.

Token TK9571 © Tworzo

Dokładny czas to 00:38:23,28 a miejsce 186 na 192. Nie wygląda dobrze ale jak na mój stan zdrowia, czyli zapalenie gardła i osłabienie antybiotykami jestem zadowolone. W końcu nie byłem ostatni.
Trasa jak dla mnie średnia pod względem trudności. Na objeździe było znacznie więcej błota. Koledzy z zespołu poradzili sobie całkiem dobrze, więc ogólnie wszyscy są zadowoleni.
Jest tylko jeden mankament. Podłamałem siodełko, ale powinno dać się uratować.
Na starcie wspólnym ze względu na zdrowie nie zamierzam jechać. Jeszcze dużo maratonów, trzeba się porządnie wykurować.

Akademickie Mistrzostwa Polski © Tworzo

Deszczyk © Tworzo

Pierwszy maraton w tym sezonie :).
Wynik jak dla mnie bardzo dobry:
02:15:40 MJ.Open: 80 MJ.Kat: 13.
Trasa nic dodać nic ująć. Ciekawe podjazdy, szybie zjazdy, trochę błotka.

Maraton Daleszyce 2010 © Tworzo